Nabieram 128 o. (przy tym ściągaczu liczba oczek musi być podzielna przez 4) ,przerabiam go na drutach pończoszniczych-można też używać drutów na żyłce. Podaję link do filmiku pokazującego jak zrobić taki ściągacz TU |
Po przerobieniu ściągacza dodaję potrzebną ilość oczek do przerabiania schematu , ja dodałam 28 oczek , w sumie 156 o. |
Dalej już pozostaje do przerabiania wzór... |
Blisko ... coraz bliżej ... |
Tu już efekt końcowy ... |
Wzór podstawowy 13oczek na 15 rzędów . |
Schemat denka 26 oczek na 25 rzędów . |
Śliczna i w realu piękniejsza.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńdziękuję Alu :)
Usuńa ja mam takie pytanie czy te czerwone nitki są luzem , czy są wrobione ?
OdpowiedzUsuńna którym zdjęciu ???
Usuńw środku czapki
UsuńJeśli wrabiany jest wzór to nitka musi "iść" po lewej stronie robótki, u mnie i różowa i turkusowa jest "luzem" z tyłu robótki ...
Usuńdziękuję :) tak właśnie myślałam - ale wolałam się upewnić...
Usuńa wzorek z serduszkami jest super !!!!!
Dzięki za DIY, jesteś wielka :)))))
OdpowiedzUsuńDziękuję , mam nadzieję ,że w miarę czytelnie wytłumaczyłam , jak robię taką czapkę , pozdrawiam :)
UsuńPrzy denku zmniejszasz liczbę oczek? Sorry za pytanie, ale ja początkująca jestem,
OdpowiedzUsuńTak , tam niżej jest fotka denka , te "schodki" to właśnie spuszczanie oczek , czyli dwa oczka razem ...
UsuńDziękuję, jesteś niezastąpiona :)
UsuńNo to doczekałyśmy się! Dziękuję Dagmaro :)
OdpowiedzUsuńNa jakich drutach zrobiłaś czapkę? A włóczka ile metrów w motku miała?
Druty biorę na wyczucie,a włóczka w 100 g jedna ma 360 m ,a druga 300 m ...
UsuńDziękuję Joluś:)
Dzięki :)
UsuńRobię! Mam już ściągacz. Wiem, że będzie za mała na mnie ta czapka :( Jednak nie poddam się i też nie będę pruła. Zrobię i zachowam na pamiątkę, albo komuś oddam :) Przećwiczę sobie i wiem, że następną zrobię już lepiej :)
UsuńTak trzymać Jolu :) a kolory robionej przez Ciebie czapki cudowne :)
Usuńświetny kurs ;) Chyba się skuszę
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
www.wloczkiwarmii.pl
Dziękuję :) Kuś się ... kuś ...
UsuńJa też chyba się wreszcie skuszę choć jeszcze nie dziś:))Pewnie gdzieś latem:)))
OdpowiedzUsuńNo pewnie kuś się .. kuś ... Tosieńko :)
OdpowiedzUsuń